eGNOSIS

Krzysztof Kezwoń -
poeta, polonista, nauczyciel w Technikum Gastronomiczno-Hotelarskim w Wiśle.

Świat o nas nic nie wie

Krzysztof Kezwoń

 

Gehenna

Tu można przeżyć

choroby 

śmierć kliniczną

zdradę

rozstanie na wieczność

lęk

ból który nazywamy współczuciem

kataklizmy naturalne

pustkę kosmosu

rzezie niewiniątek i morderców

depresję

i wzloty ponad dno

miliony jeszcze innych

mocnych wrażeń

 

Nie jest tak źle

zawsze mamy do wyboru

nicość

lub

niepewne

może nawet podobne do naszego

życie pozagrobowe

 

 

 

 

Świat o nas nic nie wie

 

Kiedyś gorącego popołudnia

kiedy człowiek śpieszy się do domu

na obiad z chłodnym kompotem

na szosy rozpalonej patelni

minąłem pieska

co się wił z bólu

grzbiet miał przetrącony

 

 

Szosa prowadziła dalej

jak stabilne życie

wiedziałem że i teraz nie ma szans

na dobro

 

 

Nie było rady

na twardą blachę Błotnika

przypadek co każe naciskać pedał gazu

nieuwagę kierowcy

sznur bezmyślnych samochodów

 

 

 

 

Mamy zwyczaj umierania

 

Ciało powoli wychodzi z mody

robi  to konsekwentnie

młode ciała

chwilowi młode

dyktują modę

starsze  ciała łudzą się

że można opóźnić wyjście z mody

ale ostatni dyktator

śmierć

szyje skórę

na pokaz

dla każdego

 

możemy się podziwiać

wychodząc z ciała

na wybiegu cmentarza

 

 

 

 

Nie gniewałeś się Boże przodków

na nas

ja i tak wierzę w ciebie

może o tym nie wiesz

 

ja i tak wierzę

że byłeś dobry

i tylko na chwilę

umarłeś

 

wymyślili cię ludzie

na własne podobieństwo

a ty umarłeś w połogu

jak matka

i pozostawiłeś nas

na miliardy lat

w nie ogrzewanym domu poprawczym

 

co chwila ktoś stąd ucieka

za kraty życia

ale wolność jest nawet tu

 

w czekaniu na dogodny moment ucieczki

 

powrót do strony Na górze Helikonu    powrót do strony eGNOSIS